Polski siatkarz ukarany za rasizm. Konsekwencje poniesie też jego klub

Maciej Muzaj został ukarany przez komisję dyscyplinarną SV League – poinformował klub Polaka w oficjalnym komunikacie. Za obrażenie rywala na tle rasistowskim podczas meczu z Osaką Blueton czeka go kara zawieszenia oraz grzywna. Konsekwencje poniesie także jego zespół.Do niedopuszczalnej sytuacji doszło podczas przegranego meczu Tokio Great Bears z liderami ligi japońskiej – Osaką Blueton. W pewnym momencie Muzaj wdał się w sprzeczkę z zawodnikiem przeciwników – pochodzącym z Kuby Miguelem Lopezem.
Do niedopuszczalnej sytuacji doszło podczas przegranego meczu Tokio Great Bears z liderami ligi japońskiej – Osaką Blueton. W pewnym momencie Muzaj wdał się w sprzeczkę z zawodnikiem przeciwników – pochodzącym z Kuby Miguelem Lopezem.

ZOBACZ TAKŻE: Skandal z udziałem polskiego siatkarza! Rasizm w stosunku do kubańskiego rywala

Według świadków Polak miał obrazić rywala na tle rasistowskim, za co natychmiast otrzymał czerwoną kartkę. Po meczu jego zespół wystosował oświadczenie, z którego wynikało, że siatkarz został wykluczony z kolejnego spotkania przez władze SV League, a Lopez został przez niego przeproszony.

Na tym interwencja japońskiej federacji się jednak nie skończyła. Sprawa miała swoją kontynuację podczas posiedzenia komisji dyscyplinarnej ligi, która postanowiła surowo ukarać zarówno zawodnika, jak i jego klub. Zgodnie z najnowszym komunikatem Tokio Great Bears, Muzaj został zawieszony na dziesięć spotkań i ma zapłacić grzywnę w wysokości 500 tys. jenów. Oznacza to, że nie zagra aż do początku kwietnia, czyli końca rundy zasadniczej w Japonii.

Klub ukarany został z kolei grzywną w wysokości miliona jenów. Ma także opracować program szkoleniowy i edukacyjny dla wszystkich swoich zawodników oraz pracowników, co ma zapobiec powtórce takich wydarzeń.

Przejdź nO tej plotce transferowej od wtorku piszą dziennikarze zarówno z Turcji, jak i Włoch. Łukasik jest zawodniczką Conegliano od tego sezonu, ale nie miała zbyt wielu okazji do zaprezentowania się na parkiecie. Warto wspomnieć, że w kadrze włoskiego giganta grają także Brazylijka Gabi czy Chinka Ting Zhu. O tej plotce transferowej od wtorku piszą dziennikarze zarówno z Turcji, jak i Włoch. Łukasik jest zawodniczką Conegliano od tego sezonu, ale nie miała zbyt wielu okazji do zaprezentowania się na parkiecie. Warto wspomnieć, że w kadrze włoskiego giganta grają także Brazylijka Gabi czy Chinka Ting Zhu. związku z tym kusząca wydaje się opcja przenosin. Jak poinformowało m.in. ivolleymagazine.it, Polka jest blisko przenosin do Galatasaray Stambuł. Włoski portal dodał, że Łukasik otrzymała od tureckiego zespołu bardzo “znaczącą” ofertę, a rozmowy są zaawansowane. Galatasaray to obecnie czwarta siła Sultanlar Ligi.

Warto przypomnieć, że w ekipie Conegliano od 2017 roku z powodzeniem występuje Joanna Wołosz. Sześciokrotnie zdobyła mistrzostwo Włoch, wywalczyła sześć Pucharów i siedem Superpucharów. Do tego dołożyła dwukrotne zwycięstwo w Lidze Mistrzyń oraz trzy triumfy w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Przenosiny polskich siatkarek do Turcji zaczynają być chlebem powszednim. Przypomnijmy, że w Turcji występuje Magdalena Stysiak (Fenerbahce), Martyna Czyrniańska (wypożyczona z Eczacibasi do Bahcelievler Belediyesporu), Olivia Różański oraz Julia Szczurowska (obie Besiktas), a także Aleksandra Rasińska (Aydin Buyuksehir Belediyespor).