Katastrofa samolotu LOT Polish Airlines, wszyscy pasażerowie na pokładzie zginęli

Katastrofa samolotu LOT Polish Airlines 5055 – tragedia na przedmieściach Warszawy

Wprowadzenie

Katastrofa lotu LOT Polish Airlines 5055 była jednym z najtragiczniejszych wydarzeń w historii polskiego lotnictwa. 9 maja 1987 roku, samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko” rozbił się w Lesie Kabackim pod Warszawą. Wszystkie 183 osoby na pokładzie – 172 pasażerów i 11 członków załogi – zginęły. Była to największa katastrofa lotnicza w historii Polski pod względem liczby ofiar.

LOT 5055 – przebieg lotu

Samolot LOT 5055 wystartował z warszawskiego Lotniska Chopina (wówczas Okęcie) o godzinie 10:18 czasu lokalnego. Miał lecieć do Nowego Jorku. Była to maszyna radzieckiej produkcji, Ił-62M, która nosiła nazwę „Tadeusz Kościuszko”. Na pokładzie znajdowało się 172 pasażerów i 11 członków załogi, w tym doświadczony kapitan Zygmunt Pawlaczyk.

Początkowo lot przebiegał bez zakłóceń. Jednak około 11:12, kiedy samolot znajdował się na wysokości przelotowej nad Grudziądzem, doszło do poważnej awarii.

Przyczyna katastrofy

Katastrofa lotu 5055 była wynikiem awarii silnika numer 2, który eksplodował w wyniku zmęczenia materiałowego wału turbiny. Odłamki silnika przebiły kadłub samolotu i uszkodziły system sterowania oraz inne kluczowe komponenty maszyny. W wyniku eksplozji doszło również do pożaru na pokładzie.

Piloci próbowali awaryjnie wrócić do Warszawy, jednak uszkodzenia były zbyt poważne. Samolot stracił sterowność, a dym w kabinie znacznie utrudniał pracę załogi. Ostatecznie, około 11:13, maszyna rozbiła się w Lesie Kabackim, 5 km od lotniska Okęcie.

Ofiary i konsekwencje

W katastrofie zginęło wszystkich 183 pasażerów i członków załogi. Była to największa tragedia w historii LOT-u i polskiego lotnictwa cywilnego. Wśród ofiar znaleźli się m.in. artyści, naukowcy i osoby podróżujące do Stanów Zjednoczonych.

Po katastrofie wszczęto śledztwo, które wykazało, że przyczyną był defekt konstrukcyjny silnika NK-8-4, produkowanego w ZSRR. W wyniku tego LOT stopniowo wycofał maszyny Ił-62M z eksploatacji i zainwestował w nowocześniejsze samoloty zachodniej produkcji.

Pamięć o tragedii

Dziś w Lesie Kabackim znajduje się pomnik upamiętniający ofiary katastrofy. Każdego roku 9 maja odbywają się tam uroczystości, podczas których oddaje się hołd wszystkim, którzy stracili życie w tej tragedii.

Katastrofa lotu 5055 była jednym z najtragiczniejszych momentów w historii polskiego lotnictwa, który do dziś budzi emocje i refleksję nad bezpieczeństwem w powietrzu.