Stewardesa zwolniona po rzekomym oblaniu pasażerki gorącą herbatą na pokładzie LOT Polish Airlines

Stewardesa zwolniona po rzekomym oblaniu pasażerki gorącą herbatą na pokładzie LOT Polish Airlines

Incydent na pokładzie samolotu LOT – pasażerka poparzona gorącą herbatą

LOT Polish Airlines znalazły się w centrum kontrowersji po tym, jak jedna z ich stewardes została zwolniona za rzekome celowe oblaniem pasażerki gorącą herbatą. Do zdarzenia doszło podczas lotu z Warszawy do Londynu, a poszkodowana kobieta twierdzi, że była ofiarą agresywnego zachowania członka załogi.

Co się wydarzyło na pokładzie?

Według relacji świadków i poszkodowanej pasażerki, incydent miał miejsce około godziny po starcie. Kobieta, siedząca na miejscu przy przejściu, poprosiła o filiżankę herbaty. Obsługująca ją stewardesa miała wtedy wykazywać oznaki zdenerwowania i zachowywać się nieprofesjonalnie.

„Wszystko działo się bardzo szybko. Poprosiłam o herbatę, a stewardesa spojrzała na mnie z irytacją. Chwilę później poczułam silne pieczenie na ręce i nodze. Herbata była wrząca!” – powiedziała poszkodowana w rozmowie z mediami.

Świadkowie zdarzenia potwierdzają, że herbata została rozlana w sposób, który wyglądał na celowy. „To nie było przypadkowe wylanie. Ona po prostu chlusnęła gorącą herbatą na pasażerkę i odwróciła się bez przeprosin” – relacjonował jeden z pasażerów.

LOT Polish Airlines podejmuje decyzję

Po wylądowaniu w Londynie kobieta zgłosiła sprawę obsłudze lotniska i skontaktowała się z przedstawicielami LOT-u. Linie lotnicze przeprowadziły wewnętrzne śledztwo, w wyniku którego stewardesa została zwolniona.

W oświadczeniu dla prasy przewoźnik podkreślił:

“Bezpieczeństwo i komfort naszych pasażerów są dla nas priorytetem. Nie tolerujemy żadnych form agresji ze strony personelu pokładowego. Po dokładnym przeanalizowaniu incydentu podjęliśmy decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy z odpowiedzialnym pracownikiem.”

Reakcja publiczna i możliwe konsekwencje prawne

Sprawa wywołała duże poruszenie w mediach społecznościowych. Wielu internautów pochwaliło LOT Polish Airlines za szybką reakcję, inni jednak zwrócili uwagę, że incydent może wskazywać na problemy z zarządzaniem personelem.

Eksperci podkreślają, że poszkodowana pasażerka ma prawo domagać się odszkodowania za doznane obrażenia. Jeśli lekarze potwierdzą poparzenia drugiego stopnia, sprawa może trafić do sądu.

Adwokat specjalizujący się w prawach pasażerów lotniczych, Tomasz Kowalski, skomentował:

“Jeżeli udowodnione zostanie, że stewardesa działała z premedytacją, LOT może ponieść konsekwencje finansowe. Pasażerka ma prawo do rekompensaty za doznane obrażenia oraz stres psychiczny.”

Co dalej z polityką LOT w zakresie obsługi klienta?

Linie lotnicze zapowiedziały, że przeprowadzą dodatkowe szkolenia dla personelu pokładowego, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Ma to być część szeroko zakrojonego programu mającego na celu poprawę jakości obsługi pasażerów i radzenia sobie ze stresem przez załogę pokładową.

Incydent z gorącą herbatą pozostaje ostrzeżeniem dla branży lotniczej, że odpowiednie podejście do klientów jest kluczowe dla utrzymania reputacji linii lotniczej. Tymczasem poszkodowana pasażerka zapowiada, że rozważy podjęcie kroków prawnych przeciwko przewoźnikowi.