Samolot towarowy rozbił się w Wilnie, jedna osoba zaginęła.
Katastrofa samolotu towarowego w Wilnie: jedna osoba zaginęła
15 kwietnia 2025 roku w godzinach porannych doszło do poważnego wypadku lotniczego w pobliżu międzynarodowego lotniska w Wilnie. Samolot towarowy, który transportował ładunki na zlecenie międzynarodowej firmy kurierskiej, rozbił się krótko przed planowanym lądowaniem. Na pokładzie znajdowały się cztery osoby. Trzy z nich zostały odnalezione i przewiezione do szpitala, jednak jedna osoba nadal uznawana jest za zaginioną.
Szczegóły katastrofy
Według litewskich służb ratowniczych, samolot wystartował z Niemiec i miał wylądować na lotnisku w Wilnie około godziny 5:30 rano. Niestety, podczas podejścia do lądowania maszyna straciła kontakt z wieżą kontrolną i zniknęła z radarów. Kilka minut później lokalni mieszkańcy usłyszeli głośny huk – samolot uderzył w nieużytki znajdujące się około 1,5 kilometra od pasa startowego.
Na miejsce natychmiast skierowano jednostki straży pożarnej, policji oraz pogotowie ratunkowe. Pożar, który wybuchł po uderzeniu, został szybko opanowany, jednak zniszczenia były poważne.
Tożsamość załogi i stan poszkodowanych
Na pokładzie znajdowało się czterech członków załogi – trzech obywateli Hiszpanii oraz jeden Niemiec. Dwóch z nich doznało ciężkich obrażeń, natomiast trzeci – według pierwszych raportów – odniósł jedynie lekkie obrażenia. Czwarty członek załogi, kapitan maszyny, wciąż uznawany jest za zaginionego. Trwają intensywne poszukiwania w rejonie katastrofy, w które zaangażowane są specjalistyczne jednostki ratownicze i psy tropiące.
Reakcja władz
Władze Litwy szybko zareagowały na wydarzenie. Premier Ingrida Šimonytė wydała oświadczenie, w którym zapewniła, że priorytetem jest odnalezienie zaginionego członka załogi oraz zapewnienie pomocy poszkodowanym. Dodatkowo, prezydent Gitanas Nausėda odwiedził miejsce wypadku i spotkał się z przedstawicielami służb ratunkowych.
Ministerstwo Transportu Litwy poinformowało, że powołano specjalną komisję ds. zbadania przyczyn katastrofy. W śledztwie wezmą udział także eksperci z Hiszpanii i Niemiec.
Możliwe przyczyny
Na chwilę obecną nie podano oficjalnej przyczyny wypadku. Wstępne ustalenia sugerują, że mogło dojść do awarii systemu hydraulicznego odpowiedzialnego za sterowanie klapami podczas lądowania. Analizowane są także dane z czarnych skrzynek, które zostały już odnalezione na miejscu katastrofy. Śledczy nie wykluczają również czynnika ludzkiego.
Nie pojawiły się żadne dowody wskazujące na celowe działanie lub sabotaż. Władze lotnicze podkreślają jednak, że śledztwo jest na wczesnym etapie i wszystkie hipotezy są rozpatrywane.
Reakcje międzynarodowe
Katastrofa odbiła się szerokim echem także poza granicami Litwy. Hiszpańskie i niemieckie służby konsularne pozostają w stałym kontakcie z litewskimi władzami. Przedstawiciele firmy kurierskiej, dla której wykonywano lot, wyrazili głębokie ubolewanie z powodu tragedii i zapewnili o pełnej współpracy w trakcie śledztwa.
W specjalnym komunikacie firma poinformowała, że zawiesiła tymczasowo loty na tej trasie do czasu wyjaśnienia przyczyn wypadku. Zapewniono również pomoc psychologiczną dla rodzin członków załogi.
Echa w społeczeństwie
Dla wielu mieszkańców Wilna to wydarzenie było szokiem. Choć do katastrofy doszło z dala od zabudowań mieszkalnych, widok płonącego wraku i obecność służb ratunkowych zaniepokoiły lokalną społeczność. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wyrazy wsparcia dla rodzin ofiar oraz podziękowania dla służb ratunkowych za ich szybką reakcję.
Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na potrzebę zwiększenia kontroli nad maszynami towarowymi lądującymi w Wilnie, zwłaszcza że lotnisko znajduje się blisko centrum miasta.
Co dalej?
W najbliższych dniach spodziewane są kolejne konferencje prasowe przedstawicieli rządu i służb technicznych. Kluczowe będą informacje uzyskane z czarnych skrzynek oraz przesłuchania ocalałych członków załogi. Władze zapowiedziały, że wszelkie ustalenia zostaną podane do wiadomości publicznej.
Tymczasem trwają działania mające na celu oczyszczenie terenu katastrofy oraz zabezpieczenie wraku do dalszej analizy. Władze zapewniają, że cały proces przebiega zgodnie z międzynarodowymi standardami.
—