Koszmar fałszywej taksówki: Kobieta zgwałcona przez podszywającego się kierowcę w Warszawie

Koszmar fałszywej taksówki: Kobieta zgwałcona przez podszywającego się kierowcę w Warszawie

Warszawa, maj 2025 r.

Wstrząsające wydarzenia rozegrały się w stolicy Polski, gdzie młoda kobieta padła ofiarą brutalnego gwałtu po tym, jak wsiadła do samochodu prowadzonego przez mężczyznę podającego się za kierowcę taksówki. Zdarzenie wywołało falę oburzenia społecznego i ponownie postawiło pytania o bezpieczeństwo pasażerów korzystających z usług przewozowych, szczególnie w godzinach nocnych.

Przebieg zdarzenia

Do przestępstwa doszło w godzinach porannych, w weekend, po nocnym wyjściu kobiety ze znajomymi w centrum Warszawy. 26-letnia ofiara zamówiła kurs przez popularną aplikację, jednak zanim przyjechał właściwy samochód, podjechał inny pojazd przypominający taksówkę. Kierowca zapytał, dokąd kobieta się udaje i zaoferował podwiezienie.

Nieświadoma zagrożenia kobieta wsiadła do auta. Kierowca zamiast zawieźć ją do domu, skręcił w boczne, nieoświetlone ulice, a następnie dopuścił się gwałtu. Po wszystkim porzucił ofiarę w jednej z dzielnic podwarszawskich. Kobieta zdołała wezwać pomoc i trafiła do szpitala, gdzie została objęta opieką psychologiczną oraz zabezpieczono materiał dowodowy.

Śledztwo i działania służb

Policja wszczęła intensywne śledztwo, opierając się m.in. na zeznaniach ofiary, nagraniach z miejskiego monitoringu oraz danych z aplikacji przewozowych. Trwają poszukiwania sprawcy, który najprawdopodobniej działał już wcześniej w podobny sposób.

Śledczy nie wykluczają, że mężczyzna mógł podszywać się pod kierowcę znanych platform takich jak Uber, Bolt czy FreeNow, licząc na to, że pasażerowie — szczególnie kobiety — nie sprawdzają dokładnie danych pojazdu przed wejściem do środka.

Rosnący problem napaści seksualnych

To nie pierwsze tego typu zdarzenie w Polsce. Już wcześniej media informowały o przypadkach, w których kobiety były napastowane lub gwałcone przez kierowców współpracujących z aplikacjami przewozowymi. Według danych z 2022 roku, w ciągu jednego roku doszło do co najmniej kilkunastu takich incydentów — głównie w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu.

Ofiarami najczęściej są kobiety samotnie wracające do domu nocą. Sprawcy często wykorzystują ich stan — zmęczenie, nietrzeźwość lub brak czujności. Część kierowców posiadała przeszłość kryminalną lub pracowała na fałszywych dokumentach.

Reakcja społeczeństwa i firm przewozowych

W odpowiedzi na coraz częstsze zgłoszenia napaści, niektóre firmy przewozowe zaczęły wdrażać dodatkowe funkcje bezpieczeństwa, takie jak możliwość udostępniania trasy przejazdu znajomym, alarmy SOS w aplikacji czy monitorowanie lokalizacji w czasie rzeczywistym.

Pomimo tych działań, wiele organizacji społecznych domaga się bardziej rygorystycznej weryfikacji kierowców oraz większego nadzoru nad tzw. “wolnymi strzelcami”, którzy nie pracują oficjalnie dla żadnej platformy, ale podszywają się pod legalnych przewoźników.

Pomoc dla ofiar

Polskie prawo przewiduje surowe kary za gwałt — od 2 do 12 lat więzienia, a w przypadkach szczególnego okrucieństwa nawet do 15 lat. Ofiary mają prawo do bezpłatnej pomocy psychologicznej, prawnej oraz medycznej. W dużych miastach działają centra wsparcia dla kobiet po doświadczeniu przemocy seksualnej.

Organizacje takie jak Centrum Praw Kobiet, Fundacja Feminoteka czy Niebieska Linia oferują również anonimowe porady i interwencje kryzysowe.

Podsumowanie

Koszmar, jaki przeżyła kobieta w Warszawie, to tragiczne przypomnienie, że bezpieczeństwo w transporcie publicznym i prywatnym wciąż wymaga zdecydowanych działań. W dobie rosnącej popularności aplikacji przewozowych, kluczowe staje się nie tylko zaufanie do technologii, ale i odpowiedzialność operatorów za życie i zdrowie pasażerów.

Policja apeluje do wszystkich korzystających z usług transportowych o ostrożność — sprawdzanie tablic rejestracyjnych, zdjęć kierowców oraz zgłaszanie każdej próby oszustwa. Śledztwo w sprawie fałszywego taksówkarza trwa. Społeczeństwo oczekuje szybkiego ujęcia sprawcy i sprawiedliwości dla ofiary.