Szef MSZ Sikorski: ten bezsensowny taniec musi się skończyć

LSikorski: Ten bezsensowny taniec musi się skończyć – szef MSZ o Macierewiczu, polityce zagranicznej i wyborach w USA

Podczas poniedziałkowego (4 listopada) wywiadu dla TVN24, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odniósł się do działań Antoniego Macierewicza oraz bieżącej sytuacji politycznej w Polsce i za granicą. W stanowczych słowach skrytykował byłego ministra obrony narodowej, zarzucając mu działanie na szkodę kraju. W rozmowie nie zabrakło także wątków związanych z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych oraz oceną relacji między Polską a USA.

Krytyka Antoniego Macierewicza

„Antoni Macierewicz, kiedykolwiek dochodzi do władzy, powoduje jakąś aferę, która szkodzi Polsce” – powiedział Sikorski, nie szczędząc ostrych słów pod adresem byłego szefa MON. „Ten bezsensowny taniec musi się skończyć” – dodał, podkreślając potrzebę zakończenia nieodpowiedzialnych działań, które według niego negatywnie wpływają na wizerunek Polski zarówno wewnętrznie, jak i na arenie międzynarodowej.

Macierewicz był w ostatnich latach postacią budzącą wiele kontrowersji, zwłaszcza w kontekście katastrofy smoleńskiej oraz działalności tzw. podkomisji smoleńskiej. Jego wystąpienia, decyzje personalne w armii i teorie dotyczące zamachu wielokrotnie były przedmiotem krytyki ekspertów oraz mediów. Dla obecnego szefa polskiej dyplomacji stanowi on przykład polityka, którego działania przynoszą więcej szkody niż pożytku.

Polityka zagraniczna: ostrożność i równowaga

W dalszej części wywiadu Sikorski odniósł się do relacji ze Stanami Zjednoczonymi oraz nadchodzących wyborów prezydenckich za oceanem, które odbędą się we wtorek. Zapytany o to, który z kandydatów – Donald Trump czy Kamala Harris – byłby lepszym partnerem dla Polski, odpowiedział z dużą dozą dyplomatycznej ostrożności.

„Bardzo uważam, żeby nie popełnić błędu poprzedniego rządu, który postawił wszystko na jedną kartę – na Donalda Trumpa – i przegrał. A potem, przynajmniej na początku, miał trudniejsze relacje z administracją Bidena” – zaznaczył Sikorski.

W ten sposób odniósł się do polityki zagranicznej prowadzonej przez rząd Zjednoczonej Prawicy, który w okresie prezydentury Trumpa zacieśniał więzi z jego administracją, często pomijając relacje z amerykańską opozycją. Po zwycięstwie Joe Bidena w 2020 roku, relacje polsko-amerykańskie wymagały odbudowy i dostosowania do nowych realiów politycznych.

Dialog z każdą stroną

„Mamy dobre relacje z administracją Bidena, a jednocześnie prowadzimy dialog także z opozycją, tak jak powinno być w porządnej demokracji” – powiedział minister. Taka postawa, jego zdaniem, zapewnia Polsce większą elastyczność i bezpieczeństwo niezależnie od wyniku wyborów.

Podkreślił również, że Polska jako państwo członkowskie NATO oraz Unii Europejskiej może czuć się bezpiecznie, bez względu na to, kto wygra wybory prezydenckie w USA. „Niezależnie od wyniku, Polska jest bezpieczna” – zapewnił.

Rola dyplomacji w niestabilnych czasach

Wypowiedzi Sikorskiego wpisują się w szerszy kontekst obecnej polityki zagranicznej Polski, której priorytetem – zwłaszcza po agresji Rosji na Ukrainę – jest bezpieczeństwo w regionie oraz budowanie silnych sojuszy z partnerami zachodnimi. W tym sensie utrzymanie równowagi w relacjach z USA, niezależnie od zmian politycznych w Białym Domu, jest kluczowe.

Minister zwrócił uwagę na fakt, że obecnie dyplomacja musi funkcjonować w świecie niestabilnym, pełnym konfliktów i napięć. Dlatego – jego zdaniem – nie można pozwolić sobie na działania emocjonalne czy oparte na partyjnych sympatiach. Konieczne jest pragmatyczne podejście, oparte na interesie państwa i długofalowej strategii.

Sikorski a polityka wewnętrzna

Choć głównym tematem rozmowy była polityka zagraniczna, nie zabrakło również aluzji do sytuacji politycznej w kraju. Sikorski, jako doświadczony polityk Platformy Obywatelskiej i były marszałek Sejmu, często komentuje wydarzenia krajowe. Jego słowa o „bezsensownym tańcu” mogą być interpretowane również jako szersza krytyka działań prawicy i polityki opartej na skandalach oraz emocjach.

Słowa te są wyrazem potrzeby powrotu do polityki opartej na racjonalnym dialogu, odpowiedzialności i profesjonalizmie. Według Sikorskiego Polska potrzebuje stabilizacji zarówno w polityce wewnętrznej, jak i w relacjach z partnerami zagranicznymi.

Wnioski

Wystąpienie Radosława Sikorskiego to ważny głos w debacie na temat kierunku, w jakim powinna zmierzać polska dyplomacja. Minister wzywa do ostrożności, profesjonalizmu i unikania błędów przeszłości. Jego krytyka Antoniego Macierewicza to przypomnienie, że personalne ambicje i teorie spiskowe nie mogą dominować nad interesem państwa.

Polityka zagraniczna – zwłaszcza w kontekście tak ważnych partnerów jak Stany Zjednoczone – wymaga chłodnej głowy, strategicznego myślenia i umiejętności prowadzenia dialogu z każdą stroną sceny politycznej. To właśnie ta postawa, jak twierdzi Sikorski, zapewni Polsce stabilność i bezpieczeństwo w nieprzewidywalnym świecie.

—