Tusk może to zrobić jeszcze w tym tygodniu. Zaskakujący scenariusz

Tusk może to zrobić jeszcze w tym tygodniu. Zaskakujący scenariusz na horyzoncie

W polskiej polityce ostatnie miesiące obfitują w dynamiczne zmiany, napięcia i nieoczekiwane zwroty akcji. Donald Tusk – premier i lider Koalicji Obywatelskiej – po raz kolejny znalazł się w centrum wydarzeń. Wszystko wskazuje na to, że może podjąć zaskakujący krok jeszcze w tym tygodniu, który na nowo przetasuje siły na polskiej scenie politycznej. O czym mowa? Według nieoficjalnych źródeł, Tusk poważnie rozważa przeprowadzenie rekonstrukcji rządu i wymianę kilku kluczowych ministrów.

Rekonstrukcja rządu? Wszystko na to wskazuje

Od kilku tygodni w mediach i na sejmowych korytarzach krążą pogłoski o możliwej rekonstrukcji rządu. Premier Tusk miał już kilkukrotnie sygnalizować niezadowolenie z pracy niektórych członków swojego gabinetu. Choć oficjalnie zaprzeczał takim planom, to jednak coraz więcej wskazuje na to, że zmiany w Radzie Ministrów są nieuniknione.

– Premier jest świadomy, że zaufanie społeczne, jakim cieszy się jego rząd, nie jest dane raz na zawsze. Potrzeba odświeżenia i nowego impulsu jest coraz bardziej paląca – mówi osoba z otoczenia szefa rządu.

Według niepotwierdzonych informacji, już w najbliższy piątek Tusk może ogłosić zmiany personalne, które obejmą m.in. Ministerstwo Edukacji, Ministerstwo Zdrowia oraz Kancelarię Premiera.

Edukacja pod lupą – Barbara Nowacka do dymisji?

Jednym z nazwisk, które najczęściej pojawiają się w kontekście nadchodzących dymisji, jest Barbara Nowacka – obecna minister edukacji. Choć jej nominacja była odebrana przez wielu jako symbol otwartości i postępowości nowego rządu, to jednak reformy, które zapowiadała, nie ruszyły z miejsca. Środowiska nauczycielskie, rodzice oraz część posłów Koalicji Obywatelskiej wyrażają rosnące rozczarowanie jej działaniami.

– Tusk liczył na szybkie i odważne zmiany w systemie edukacji. Tymczasem mamy wrażenie, że wszystko ugrzęzło w konsultacjach i analizach – komentuje anonimowy poseł KO.

Spekuluje się, że Nowacką może zastąpić bardziej technokratyczna postać – prof. Krzysztof Konarzewski lub były rektor Uniwersytetu Warszawskiego, który miałby za zadanie przyspieszyć reformę edukacji i uspokoić nastroje wśród nauczycieli.

Zdrowie publiczne w kryzysie

Kolejnym resortem, który może przejść metamorfozę, jest Ministerstwo Zdrowia. Obecny minister, Izabela Leszczyna, zmaga się z kryzysem zaufania społecznego związanym z sytuacją w szpitalach powiatowych i niedoborem lekarzy w mniejszych miejscowościach.

– Pandemia pokazała, jak słabe są fundamenty naszego systemu zdrowia. Niestety, przez ostatnie pół roku niewiele się zmieniło – mówi ekspert zdrowotny Fundacji Batorego.

W kontekście zmian personalnych mówi się o powrocie do rządu Bartosza Arłukowicza, byłego ministra zdrowia w rządzie Donalda Tuska, który zyskał renomę jako eurodeputowany i mógłby dać resortowi nową dynamikę.

Zaskakujący ruch – powołanie nowego wicepremiera?

Największą niespodzianką może jednak okazać się nominacja nowego wicepremiera do spraw strategicznych. W kuluarach sejmowych mówi się, że Tusk rozważa powołanie takiej funkcji i powierzenie jej Rafałowi Trzaskowskiemu – prezydentowi Warszawy i jednemu z najbardziej rozpoznawalnych polityków obozu centrowo-liberalnego.

Choć Trzaskowski do tej pory deklarował pełne zaangażowanie w sprawy stolicy, to według naszych informacji prowadził z Tuskiem nieformalne rozmowy o przyszłości politycznej. Taka decyzja mogłaby stanowić odpowiedź na narastające napięcia w Koalicji Obywatelskiej i ugruntować pozycję Trzaskowskiego jako potencjalnego kandydata na prezydenta RP w 2025 roku.

Reakcje opozycji i społeczeństwa

Choć żadna z tych informacji nie została oficjalnie potwierdzona, to media społecznościowe i kręgi polityczne już huczą od spekulacji. Opozycja nie traci czasu, by komentować ewentualne zmiany.

– To pokazuje słabość tego rządu. Jeszcze pół roku nie minęło, a już potrzebna jest rekonstrukcja – mówi Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości.

Z kolei Lewica z ostrożnym optymizmem przygląda się możliwym roszadom. – Jeśli będą to zmiany prowadzące do większej sprawczości i skuteczności, to jesteśmy za. Polacy zasługują na rząd, który działa, a nie tylko mówi – komentuje Krzysztof Gawkowski.

Społeczeństwo również wyraża mieszane uczucia. Z jednej strony oczekiwane są zmiany, które przyspieszą reformy w kluczowych sektorach. Z drugiej – pojawiają się obawy o stabilność koalicji rządzącej i możliwe tarcia między frakcjami.

Co planuje sam Tusk?

Donald Tusk, znany ze swojego politycznego instynktu i wyczucia nastrojów społecznych, najprawdopodobniej rozumie, że czas działa na jego niekorzyść. Poparcie społeczne dla rządu utrzymuje się na względnie stabilnym poziomie, ale spadek zaufania do konkretnych ministrów może przełożyć się na gorsze notowania całej koalicji.

Premier w ostatnich dniach prowadził intensywne konsultacje z liderami koalicyjnych ugrupowań – Polską 2050 Szymona Hołowni oraz PSL-em. Według informacji medialnych, Tusk dąży do tego, aby zmiany były uzgodnione i nie doprowadziły do kryzysu wewnątrz rządu.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w piątek może dojść do konferencji prasowej, na której Tusk ogłosi decyzje kadrowe i przedstawi nową wizję pracy rządu na kolejne miesiące.

—

Podsumowanie

Tydzień zapowiada się burzliwie – zarówno dla Donalda Tuska, jak i dla całej sceny politycznej. Rekonstrukcja rządu, zmiany na kluczowych stanowiskach i potencjalne nowe otwarcie w polityce rządowej mogą znacząco wpłynąć na dalszy kurs państwa. Czy Tusk zdecyduje się na odważny krok i ogłosi zmiany już w najbliższy piątek? Polska czeka na odpowiedź z niecierpliwością.