Będzie przeliczenie emerytur. Nawrocki podjął decyzję, która dotknie wielu seniorów

Emerytury to podstawowe środki do życia dla seniorów
Dla wielu osób starszych w Polsce emerytura jest głównym, a często jedynym źródłem utrzymania. Z tych środków finansują koszty mieszkania, opłaty za media, leczenie oraz codzienne wydatki. Brak dodatkowych dochodów sprawia, że nawet drobne zmiany w wysokości świadczeń mogą znacząco wpłynąć na ich życie. Każda modyfikacja emerytury staje się więc istotnym czynnikiem, który realnie odbija się na codziennym budżecie seniorów.

W dobie rosnących cen usług oraz produktów, rola stabilnych i adekwatnych świadczeń emerytalnych staje się jeszcze bardziej istotna. Dla seniorów to nie tylko kwestia pieniędzy, ale przede wszystkim bezpieczeństwa i możliwości godnego życia. Wielu z nich żyje bardzo skromnie, rezygnując z wielu potrzeb, by związać koniec z końcem. Dlatego nawet niewielkie podwyżki czy jednorazowe dodatki mogą stanowić realne wsparcie. Rządowe decyzje dotyczące wysokości emerytur wpływają bezpośrednio na codzienność milionów obywateli i są szeroko komentowane w debacie publicznej.
Problem emerytur czerwcowych
Niestety osoby, które w latach 2009–2019 składały wnioski o emeryturę w czerwcu, często otrzymywały niższe świadczenia niż te, które złożyłyby wniosek w innym miesiącu, np. w maju. Wynikało to z ówczesnych przepisów, które przy ustalaniu wysokości emerytury w czerwcu uwzględniały jedynie coroczną waloryzację, pomijając dodatkowe waloryzacje kwartalne. Według szacunków ZUS dotknęło to około 95 tysięcy obecnych emerytów i rencistów rodzinnych. Problem emerytur czerwcowych był wcześniej krytykowany, m.in. przez Trybunał Konstytucyjny, ponieważ osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu mogły tracić nawet kilkaset złotych. 
Nowelizacja ustawy z 2021 roku zmieniała zasady wyliczania emerytur, eliminując problem dla przyszłych wniosków, jednak wcześniejsze świadczenia wymagały dodatkowego przeliczenia. Teraz ustawę zmieniającą ten stan rzeczy podpisał prezydent Karol Nawrocki. Co dokładnie ulegnie zmianie?
Karol Nawrocki podpisał ustawę ws. emerytur czerwcowych
Prezydent Karol Nawrocki zatwierdził dziś ustawę dotyczącą tzw. emerytur czerwcowych. Nowelizacja ma na celu wyrównanie krzywd, jakie spotkały osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu w latach 2009–2019. W tamtym okresie obowiązywały przepisy, które pomijały kwartalne waloryzacje, co skutkowało niższymi świadczeniami w porównaniu z tymi, które otrzymywały osoby składające wniosek w innych miesiącach.
Zgodnie z nowym prawem ZUS automatycznie, bez potrzeby składania dodatkowych dokumentów, przeliczy wysokość emerytur oraz rent rodzinnych przysługujących po osobach, które rozpoczęły pobieranie świadczenia w czerwcu. Wyliczenia zostaną dokonane tak, jakby wniosek został złożony w maju danego roku, a następnie obejmą je obowiązujące waloryzacje. Ustawa gwarantuje także, że po zmianach wysokość emerytury lub renty nie będzie niższa niż dotychczas wypłacana. Zmiana dotknie około 95 tysięcy osób, a koszt jej realizacji ma oscylować w okolicach 287 milionów złotych i zostanie w całości pokryty przez ZUS.