“Co Pan robił przez prawie dwa lata?!” 👉
“Co Pan robił przez prawie dwa lata?!” – Reżyser “Rancza” wściekły na działanie rządu. Zwraca się do Donalda Tuska. “Mam dość!”
Znany reżyser serialu “Ranczo”, Wojciech Adamczyk, postanowił publicznie wyrazić swoje niezadowolenie wobec działań obecnego rządu. W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych zwrócił się bezpośrednio do premiera Donalda Tuska, zadając dramatyczne pytanie: „Co Pan robił przez prawie dwa lata?!”. Artysta nie kryje rozczarowania polityką obozu władzy, który – jego zdaniem – zawiódł społeczne oczekiwania, szczególnie w obszarze kultury, wolności mediów i obrony demokratycznych wartości.
Kultowy twórca przemawia do premiera
Wojciech Adamczyk to nie tylko reżyser „Rancza” – jednego z najbardziej lubianych i popularnych polskich seriali – ale również ceniony przedstawiciel świata kultury, znany z wyważonych opinii i zaangażowania społecznego. Jego nagły wybuch emocji zaskoczył wielu, ponieważ do tej pory rzadko wypowiadał się na tematy polityczne.
Tym razem jednak nie wytrzymał. W długim i stanowczym poście opublikowanym na Facebooku napisał:
> – „Panie Premierze, co Pan robił przez prawie dwa lata? Miał Pan nasze zaufanie, miał Pan mandat społeczny, miał Pan szansę przywrócić normalność. A dziś? Wciąż nie widzę prawdziwej reformy mediów, nie widzę rozliczeń. Mam dość!”
Jego słowa wywołały szeroką dyskusję w internecie i mediach. Jedni przyklaskują Adamczykowi, inni zarzucają mu brak cierpliwości. Jedno jest pewne – emocje sięgają zenitu.
Zawiedzione nadzieje po wyborach 2023
Po wyborach parlamentarnych w 2023 roku, wielu Polaków – szczególnie tych związanych ze środowiskami artystycznymi i obywatelskimi – miało ogromne nadzieje związane z powrotem Donalda Tuska do władzy. Obiecywano naprawę państwa, rozliczenie nadużyć poprzedniej ekipy rządzącej, odbudowę niezależnych mediów publicznych oraz poprawę sytuacji w kulturze.
Tymczasem – jak podkreśla Adamczyk – „minęło już prawie dwa lata, a realnych efektów brak”. Wskazuje, że wciąż nie dokonano głębokiej reformy TVP, a środowiska artystyczne nadal czują się ignorowane. Co więcej, zarzuca rządowi brak odwagi i determinacji w podejmowaniu trudnych decyzji.
> – „Czy naprawdę trzeba tyle czasu, by przywrócić elementarne standardy? Czy naprawdę nie da się szybciej odpolitycznić mediów publicznych, rozliczyć winnych łamania prawa, przywrócić szacunek dla ludzi kultury?” – pyta reżyser.
Reakcje środowiska artystycznego
Słowa Wojciecha Adamczyka spotkały się z licznymi reakcjami jego kolegów i koleżanek z branży. Wielu z nich przyznało, że podzielają jego frustrację, choć nie wszyscy zdecydowaliby się na tak otwartą krytykę.
Znana aktorka Ilona Ostrowska, która w „Ranczu” grała postać Lucy Wilskiej, napisała w komentarzu:
> – „Wojtek ma odwagę powiedzieć to, co myśli wielu z nas. Dziękuję Ci za te słowa. Może ktoś w końcu nas usłyszy.”
Z kolei kompozytor muzyki do „Rancza”, Krzesimir Dębski, stwierdził:
> – „Kultura w Polsce nadal jest traktowana jak piąte koło u wozu. I to niezależnie od tego, kto rządzi.”
Polaryzacja społeczeństwa a rozczarowanie elit
Wypowiedź Adamczyka wpisuje się w szerszy kontekst rosnącego rozczarowania dużej części społeczeństwa, która liczyła na szybkie i zdecydowane zmiany po odejściu PiS od władzy. Dla wielu ludzi kultury, prawników, dziennikarzy czy aktywistów społecznych, czas mija, a obietnice pozostają niespełnione.
Choć rząd Donalda Tuska podjął pewne kroki – jak powołanie komisji ds. badania nieprawidłowości w poprzednich latach czy zmiany kadrowe w mediach publicznych – to zdaniem wielu są to działania zbyt ostrożne i mało skuteczne.
Socjolog dr hab. Maciej Gdula w komentarzu dla „Gazety Wyborczej” zauważa:
> – „Nowa władza obawia się oskarżeń o zemstę i dlatego działa zachowawczo. Ale może to kosztować ją utratę zaufania tych, którzy oczekiwali głębokich reform.”
Donald Tusk odpowie?
Na razie nie wiadomo, czy Donald Tusk odniesie się bezpośrednio do słów Wojciecha Adamczyka. Kancelaria Premiera nie wydała oficjalnego komentarza, jednak nieoficjalnie mówi się, że premier ma być świadomy narastającego niezadowolenia i szykuje „polityczne przemówienie” na ten temat w najbliższych tygodniach.
Politolodzy twierdzą, że krytyka ze strony tak znanych postaci jak reżyser „Rancza” może mieć realny wpływ na opinię publiczną. W końcu serial był nie tylko komedią, ale również komentarzem do polskiej rzeczywistości, który kształtował sposób myślenia tysięcy widzów.
Kultura jako barometr społeczeństwa
Sytuacja pokazuje, że ludzie kultury coraz częściej stają się sumieniem narodu. Gdy politycy zawodzą, artyści podnoszą głos i przypominają o wartościach, które dla wielu Polaków są fundamentem demokracji – wolność, uczciwość, szacunek dla drugiego człowieka.
Wojciech Adamczyk, choć nie pełni funkcji politycznej, wykorzystuje swój autorytet i głos, by domagać się zmian. I choć niektórzy mogą go krytykować za zbyt emocjonalny ton, trudno odmówić mu prawa do rozczarowania.
Podsumowanie
Wystąpienie reżysera „Rancza” może być punktem zwrotnym w debacie publicznej na temat tempa i kierunku zmian w Polsce. Jego pytanie – „Co Pan robił przez prawie dwa lata?!” – to nie tylko wyrzut wobec Donalda Tuska, ale także głos tych wszystkich, którzy czują się pominięci, oszukani lub zapomniani.
Czy premier odpowie? Czy władza wsłucha się w głos ludzi kultury? Czy Polska wróci na kurs prawdziwej demokracji i dialogu?
Na razie pozostaje nam czekać. Ale jedno jest pewne – „Ranczo” może i się skończyło, ale jego duch wciąż żyje. I przemawia.