Do zaprzysiężenia Nawrockiego zostały dni. Takie zmiany zamierza wprowadzić nowy prezydent

Karol Nawrocki obejmuje urząd prezydenta 6 sierpnia. Choć rola głowy państwa nie obejmuje tworzenia ustaw, jego zapowiedzi mają polityczne znaczenie – wpływają na debatę publiczną i wyznaczają kierunek działań rządu. Co zapowiedział nowy prezydent? Mniej podatków, tańsze życie i więcej inwestycji.
Mniej podatków, więcej w portfelach. Taki plan ma Nawrocki
Karol Nawrocki zapowiada szereg zmian, które mają realnie odciążyć domowe budżety. Symboliczna, ale nośna obietnica to obniżka podstawowej stawki VAT z 23 do 22 procent. Choć dla pojedynczych zakupów różnica wydaje się niewielka, w skali roku – zwłaszcza przy dużych wydatkach – może być zauważalna. Nowy prezydent proponuje również zniesienie podatku Belki, co oznaczałoby, że zyski z lokat bankowych i inwestycji giełdowych nie będą dłużej opodatkowane. 
To ulga dla oszczędzających i inwestujących, pieniądze zostaną tam, gdzie ich miejsce – w kieszeniach obywateli -przekonywał Nawrocki. Szczególnie mocno wybrzmiewa obietnica wprowadzenia 0% PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci. Jak tłumaczył kandydat, takie rozwiązanie może przynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych rocznie oszczędności. Nowy prezydent obiecuje także uproszczenie rozliczeń dla przedsiębiorców – wszystkie daniny publiczne miałyby być płacone jednym przelewem, zamiast osobno na PIT, ZUS i składkę zdrowotną. 
To koniec papierologii dla małych firm. Państwo musi być partnerem, nie przeszkodą – podkreślał w kampanii. Porządek w państwie i koniec z chaosem. Nawrocki zamierza wprowadzić istotne zmiany
Drugi filar programu Nawrockiego to „Normalne państwo” – hasło, pod którym kryją się konkretne postulaty dotyczące instytucji publicznych, edukacji i sądownictwa. Prezydent-elekt deklaruje pierwszeństwo Polaków w dostępie do opieki zdrowotnej, edukacji i usług społecznych. Chce także wypowiedzenia Zielonego Ładu, tłumacząc to koniecznością ograniczenia kosztów wynikających z unijnych regulacji klimatycznych. 
Polacy nie mogą płacić rachunków za europejskie eksperymenty. Zielony Ład wypowiem natychmiast – zapowiedział w jednym z wystąpień. Nowy prezydent deklaruje także walkę z chaosem w sądach – ma temu służyć pełna informatyzacja, przyspieszenie rozpatrywania spraw i stabilizacja kadrowa. 
Jeśli nie będzie ponadpartyjnego konsensusu w sprawie naprawy sądownictwa – muszą wypowiedzieć się Polacy w referendum – stwierdził prezydent-elekt.
W szkołach chce wprowadzić zakaz korzystania ze smartfonów, a w sferze światopoglądowej opowiada się przeciw adopcji dzieci przez pary jednopłciowe i łatwej zmianie płci przez nieletnich. Dla swoich wyborców nowy prezydent prezentuje się jako obrońca tradycyjnych wartości i stabilnych instytucji. Bezpieczeństwo i rozwój: wojsko, schrony, nowe technologie
Trzeci fundament programu Karola Nawrockiego to bezpieczeństwo – zarówno militarne, jak i ekonomiczne. Zapowiedział on m.in. rozbudowę armii do 300 tys. żołnierzy, przeznaczenie 5% PKB na obronność oraz wypowiedzenie unijnego Paktu Migracyjnego. Polscy żołnierze nie pojadą na Ukrainę. Ale Polska musi być silna, gotowa do obrony i odporna – mówił stanowczo. Każda gmina miałaby otrzymać wsparcie na stworzenie systemów obrony cywilnej opartych na straży pożarnej oraz na budowę schronów. To odpowiedź na rosnące napięcia geopolityczne i oczekiwania społeczne w sprawie bezpieczeństwa.
W zakresie rozwoju gospodarczego Nawrocki stawia na duże inwestycje infrastrukturalne oraz wsparcie dla nowoczesnych technologii. W programie znalazły się m.in. budowa elektrowni jądrowych, rozwój portów i dróg, a także projekty związane z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Nowy prezydent podkreśla także wagę strategicznych sektorów, twierdził że musimy inwestować w sztuczną inteligencję, komputery kwantowe, biotechnologię i produkcję leków.. W sferze mieszkaniowej zapowiedział udostępnienie terenów pod budownictwo spółdzielcze i samorządowe oraz ograniczenie zysków banków na kredytach. 
Tereny pod budowę mieszkań dla spółdzielni i samorządów, dostęp do państwowego wsparcia zakupu pierwszego mieszkania, ograniczenie niesprawiedliwych zysków banków na odsetkach od kredytów mieszkaniowych – zyskają Polacy, nie deweloperzy i bankierzy, którzy trzymają z władzą – obiecuje Karol Nawrocki.