Dorota Świątek ogłosiła najbardziej druzgocącą wiadomość o Idze Świątek, obrzucając ją ostrymi słowami… „Nigdy więcej nie wygrasz, tylko porażki są twoim przeznaczeniem.”

Szokujące słowa Doroty Świątek: Czy to koniec kariery Igi?

Świat sportu wstrzymał oddech po nieoczekiwanej wypowiedzi Doroty Świątek, matki tenisowej mistrzyni Igi Świątek. W mediach społecznościowych pojawiły się szokujące doniesienia o rzekomej kłótni między matką a córką, podczas której padły niezwykle ostre słowa.

„Nigdy więcej nie wygrasz, tylko porażki są twoim przeznaczeniem” – miała powiedzieć Dorota Świątek, według nieoficjalnych źródeł bliskich rodzinie.

Pęknięcie w rodzinie?

Relacje Igi z matką od dawna budziły ciekawość kibiców. Wiadomo, że to ojciec Igi, Tomasz Świątek, odgrywał kluczową rolę w jej tenisowym rozwoju. Matka, lekarz ortodonta, rzadko pojawiała się w mediach w kontekście kariery córki. Jednak nikt nie spodziewał się, że między nimi mogłoby dojść do tak poważnego konfliktu.

Według anonimowego źródła bliskiego rodzinie, napięcia narastały od miesięcy. Dorota miała podobno obawiać się, że tenis pochłania całą uwagę Igi i odbiera jej szansę na normalne życie. W jednym z prywatnych sporów miała powiedzieć, że jej córka „zmarnowała życie na pogoń za pucharem, zamiast budować prawdziwą przyszłość”.

Reakcja Igi: milczenie czy walka?

Iga Świątek, znana z profesjonalizmu i skupienia na karierze, jak dotąd nie skomentowała tych doniesień. Jednak jej ostatnie wystąpienia na korcie wydają się zdradzać pewne napięcie. Podczas ostatniego turnieju w Dubaju widziano ją wyraźnie przygnębioną po przegranym meczu, a jej zachowanie poza kortem również wydawało się inne niż zwykle – unikała kontaktu z mediami i nie publikowała radosnych zdjęć w mediach społecznościowych.

Czy słowa matki mogły wpłynąć na jej psychikę? A może to tylko spekulacje, a Iga po prostu zmaga się z trudnym okresem w sezonie?

Fani w obronie Igi

Po ujawnieniu tych informacji w sieci wybuchła prawdziwa burza. Fani tenisistki błyskawicznie stanęli w jej obronie.

„Nie wierzę, że matka mogłaby powiedzieć coś takiego. Iga jest mistrzynią i nikt nie może jej zatrzymać!” – napisał jeden z fanów na Twitterze.

„Rodzinne sprawy nie powinny być tematem publicznych dyskusji. Iga powinna skupić się na tym, co kocha – tenisie” – dodał inny użytkownik.

Co dalej?

Czy ta historia okaże się tylko plotką, czy rzeczywiście kryje się za nią rodzinny dramat? Pewne jest jedno – Iga Świątek jest wojowniczką i niejednokrotnie udowadniała, że potrafi przezwyciężyć trudności.

W najbliższych tygodniach tenisowy świat z niecierpliwością będzie obserwował jej kolejne występy, czekając na odpowiedź, którą da nie słowami, a swoją grą.