Gwiazda tenisa Iga Świątek wydziedziczona przez ojca Tomasza po szokującym ujawnieniu.

Gwiazda tenisa Iga Świątek wydziedziczona przez ojca Tomasza po szokującym ujawnieniu

Warszawa, 9 października 2025 – W polskich mediach zawrzało po sensacyjnym nagłówku: „Iga Świątek wydziedziczona przez ojca Tomasza”. Choć doniesienia są skrajnie zaskakujące, brak na razie oficjalnego potwierdzenia tej informacji przez którąkolwiek ze stron.

Ujawnienie, które poruszyło opinię publiczną

Według nieoficjalnych relacji, konflikt w rodzinie Świątków miał narastać od kilku miesięcy. Głównym katalizatorem ma być szokujące ujawnienie, które – jak twierdzą anonimowe źródła – dotyczyło spraw osobistych Igi Świątek. W efekcie Tomasz Świątek miał, w gestii dramatycznego charakteru wydarzeń, zdecydować się na wydziedziczenie córki.

Niektóre media sugerują, że sprawa ma związek z głośnym incydentem dopingowym, w którym Iga była zamieszana – w ubiegłym roku wykazano w organizmie tenisistki śladową ilość zabronionej substancji trimetazydyny, co doprowadziło do miesięcznego zawieszenia. 

Jednak ani sam Tomasz, ani Iga Świątek oficjalnie nie odnieśli się do oskarżeń o wydziedziczenie czy prywatnego konfliktu rodzinnego.

Rodzinna historia i relacje

Tomasz Świątek to były olimpijczyk – rywalizował w wioślarstwie na Igrzyskach w Seulu w 1988 roku.  W przeszłości pełnił rolę trenera Igi, lecz ostatecznie odsunął się, uznając, że rodzina i kariera zawodnicza powinny być oddzielone. 

W wywiadach wielokrotnie podkreślano, że między Ojcem a córką bywało napięcie – m.in. w kwestiach codziennych zwyczajów czy wymagań zawodowych.  Tomasz otwarcie przyznał, że Iga lubi porządek i potrafi domagać się, by angażować się w prace domowe, co czasem prowadziło do drobnych spięć między nimi. 

W jednym z wyznań Iga mówiła do ojca:

„Byłam zbyt głupia, żeby zrozumieć”
– wyraziła wdzięczność i zarazem żal za przeszłe konflikty. 

Reakcje środowiska sportowego

Plotki o wydziedziczeniu Igi Świątek natychmiast wywołały falę komentarzy w mediach sportowych i tabloidach. Jedni komentują, że to desperacki tytuł bez pokrycia, inni zaś domagają się jasnego stanowiska samej zainteresowanej i jej ojca.

Niektórzy dziennikarze przypominają, że w przeszłości Tomasz stanął po stronie Igi, gdy ta była oskarżona o doping – to on publicznie wyraził, jak duży stres i nerwy towarzyszyły tej sytuacji.  Z tego powodu wielu obserwatorów uważa, że wydziedziczenie brzmi mało prawdopodobnie – ale sensacyjne nagłówki często sprzyjają spekulacjom.

Co dalej?

Na ten moment nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia, że Iga Świątek została wydziedziczona przez ojca. Żadna ze stron nie opublikowała oświadczenia ani nie udzieliła wywiadu odnoszącego się bezpośrednio do tej wersji wydarzeń.