Iga Świątek gorzko zapłakała: Tenis mnie wyczerpał… Jestem zmęczona
Iga Świątek, liderka światowego tenisa, w ostatnich miesiącach zmagała się z narastającym zmęczeniem zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Intensywny kalendarz turniejowy, presja związana z utrzymaniem pozycji numer jeden oraz oczekiwania kibiców i mediów przyczyniły się do jej wyczerpania. W jednym z wywiadów po meczu powiedziała wprost: “Jestem po prostu wyczerpana. Jestem szczęśliwa, że wygrałam i nie będę musiała grać miksta”.
Objawy przemęczenia i kontuzje
W trakcie turnieju w Sydney, trener Igi, Wim Fissette, zwrócił uwagę na jej stan fizyczny: “To rezultat kumulacji zmęczenia. Nogi Igi były wyczerpane w trakcie tego turnieju, a mięśnie spięte”. Podczas meczu z Brytyjką Katie Boulter, Świątek poprosiła o założenie opatrunku, co świadczyło o narastających problemach zdrowotnych.
Wpływ na wyniki sportowe
Zmęczenie miało bezpośredni wpływ na wyniki sportowe Igi. W półfinale turnieju w Dausze przegrała z Jeleną Ostapenko, co było zaskoczeniem dla wielu obserwatorów. Po meczu Świątek przyznała: “To było oczywiste, że nie jestem w najlepszej formie, ale starałam się walczyć do końca”.
Reakcje mediów i ekspertów
Francuskie media zauważyły, że po serii 37 zwycięstw z rzędu, Polka wygląda na wyczerpaną psychicznie. W III rundzie Wimbledonu Świątek miała problemy z koncentracją, co mogło być wynikiem przemęczenia.
Plany na przyszłość i regeneracja
Obecnie Iga Świątek ma czas na odpoczynek, regenerację i trening po cyklu turniejów na Bliskim Wschodzie. Poza przygotowaniami do zawodów Indian Wells i Miami Open, pracuje nad nowymi projektami, co świadczy o jej wszechstronności i zaangażowaniu nie tylko w tenis.
Podsumowanie
Intensywność współczesnego tenisa na najwyższym poziomie wymaga od zawodników nie tylko doskonałej kondycji fizycznej, ale także odporności psychicznej. Przypadek Igi Świątek pokazuje, jak ważna jest równowaga między treningiem, 
