Jadwiga Żak-Stewart, znana jako najstarsza kobieta w Polsce, zmarła dzisiaj.
Jadwiga Żak-Stewart – najstarsza kobieta w Polsce zmarła w wieku 112 lat
W dniu dzisiejszym Polska pożegnała wyjątkową kobietę. Jadwiga Żak-Stewart, uznawana za najstarszą żyjącą Polkę, odeszła w wieku 112 lat. Jej życie było nie tylko imponującym świadectwem długowieczności, ale również historią pełną odwagi, pracy, patriotyzmu i miłości do życia. Informacja o jej śmierci poruszyła wiele osób, które przez ostatnie lata śledziły jej losy, inspirując się jej energią i podejściem do codzienności.
Długoletnie życie pełne doświadczeń
Jadwiga Żak-Stewart urodziła się 15 lipca 1912 roku w Warszawie. Przyszło jej żyć w czasach trudnych i burzliwych, a jej dzieciństwo i młodość przypadły na okres międzywojenny. Doświadczyła dwóch wojen światowych, przemian politycznych, odbudowy kraju po zniszczeniach oraz transformacji ustrojowej. Przez całe życie pozostawała silną i niezależną kobietą, która nigdy nie bała się nowych wyzwań.
W latach 80. wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, gdzie podjęła pracę w jednym ze szpitali w Indianapolis jako pielęgniarka. Tam również wyszła za mąż za Amerykanina polskiego pochodzenia – Johna Stewarta. Po śmierci męża postanowiła wrócić do ojczyzny. Od ponad dekady mieszkała w Łodzi, w jednym z renomowanych domów opieki, gdzie była otaczana troską i szacunkiem.
Sympatia i uznanie społeczne
Pomimo sędziwego wieku, Jadwiga do ostatnich lat życia cieszyła się zadziwiającą pamięcią i poczuciem humoru. Uwielbiała rozmawiać z personelem domu seniora, odwiedzającymi ją gośćmi, a także z dziennikarzami. Jej opowieści o dawnych czasach przyciągały uwagę mediów, które chętnie publikowały wywiady i reportaże na jej temat. Stawała się symbolem pokolenia, które przetrwało najcięższe momenty w historii Polski i Europy.
Z okazji kolejnych urodzin życzenia przesyłały jej władze miasta, województwa oraz prezydent RP. Ostatnie życzenia z okazji 112. urodzin w lipcu 2024 roku przesłała osobiście para prezydencka, podkreślając jej wkład w budowanie historii oraz wyjątkową postawę wobec życia.
Sekret długowieczności
Wielu ludzi pytało ją, jaki jest sekret jej długowieczności. Jadwiga z uśmiechem odpowiadała, że wszystko tkwi w spokoju, umiarkowaniu i wdzięczności za każdy dzień. – Nigdy nie narzekaj, ciesz się tym, co masz, dbaj o siebie i nie przejmuj się głupotami – mówiła często. Do ostatnich lat dbała o siebie, jadła regularnie, dużo spała, spacerowała po ogrodzie domu opieki i uczestniczyła w zajęciach dla seniorów.
Uwielbiała także czytać książki i słuchać muzyki klasycznej. Chociaż wzrok już ją zawodził, potrafiła godzinami opowiadać o ulubionych kompozytorach i autorach literatury z XX wieku. Ceniła sobie także ciszę i modlitwę, które dawały jej spokój ducha.
Rodzina i dziedzictwo
Choć nie miała dzieci, Jadwiga miała liczne grono siostrzeńców i bratanków, z którymi utrzymywała kontakt. Wszyscy wspominają ją jako osobę ciepłą, pogodną, ale też stanowczą. – Ciocia Jadwiga była jak skała – zawsze wiedziała, co robić, nawet w najtrudniejszych chwilach – wspomina jedna z jej krewnych.
Zarówno rodzina, jak i przyjaciele zgodnie podkreślają, że Jadwiga pozostanie w ich sercach jako osoba wyjątkowa – nie tylko ze względu na wiek, ale przede wszystkim z uwagi na swoją mądrość, cierpliwość i hart ducha. – Zawsze mówiła: „życie to dar, nie zmarnuj go” – dodaje inna krewna.
Reakcje po jej śmierci
Wiadomość o śmierci najstarszej Polki została szybko podchwycona przez media ogólnopolskie. Pojawiły się specjalne programy wspomnieniowe, reportaże oraz wzruszające wpisy w mediach społecznościowych. Władze Łodzi zapowiedziały, że jedna z ławek w parku przy domu seniora zostanie nazwana jej imieniem jako symbol pamięci i hołdu.
Prezydent RP Andrzej Duda w specjalnym komunikacie wyraził współczucie rodzinie oraz uznanie dla życia pani Jadwigi. – Odeszła kobieta, która była żywym pomnikiem historii naszego kraju. Jej postawa powinna być dla nas wszystkich lekcją pokory i wdzięczności za każdy dzień – napisał prezydent.
Pogrzeb i pożegnanie
Uroczystości pogrzebowe mają odbyć się w najbliższy piątek na cmentarzu komunalnym w Łodzi. Władze miasta zapowiedziały udział oficjalnych delegacji, a także zapewniły transport dla osób starszych chcących pożegnać panią Jadwigę. W kaplicy zostanie wystawiona księga kondolencyjna, do której każdy będzie mógł się wpisać.
W trakcie mszy żałobnej planowane są wystąpienia bliskich oraz przedstawicieli władz lokalnych. Oprawę muzyczną zapewni kwartet smyczkowy, który zagra ulubione utwory zmarłej – w tym „Ave Maria” oraz fragmenty utworów Fryderyka Chopina.
Dziedzictwo ponad czasem
Jadwiga Żak-Stewart to nie tylko najstarsza kobieta w Polsce, ale też wyjątkowa osoba, która przez całe swoje życie niosła wartości ważne dla kolejnych pokoleń. Jej opowieści, postawa i sposób życia inspirują wielu, zwłaszcza młodszych ludzi, którzy często zadają sobie pytanie: jak żyć, by nie żałować?
Odpowiedź Jadwigi brzmiała zawsze podobnie: żyć z godnością, szanować innych, nie bać się zmian i nie przestawać wierzyć w lepsze jutro. To przesłanie, które pozostanie z nami na długo po jej odejściu.
Dziś Polska pochyla głowę w zadumie, żegnając kobietę, która była świadkiem i uczestnikiem ponad stu lat historii. Choć jej fizyczna obecność dobiegła końca, duch Jadwigi Żak-Stewart z pewnością zostanie z nami jeszcze na długo.
