KO powinno wybrać Radosława Sikorskiego? Nowe wyniki sondażu w

W miarę zbliżania się do kolejnych wyborów prezydenckich w Polsce, dyskusja wewnątrz Koalicji Obywatelskiej (KO) nabiera coraz większego tempa. Pojawia się coraz więcej pytań o to, kto powinien reprezentować obóz liberalno-centrowy w starciu z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości (PiS) oraz rosnącą w siłę Konfederacją. Wśród nazwisk, które wracają z zaskakującą regularnością, jest Radosław Sikorski – były szef MSZ, obecny europoseł, polityk o wyrazistej osobowości, wykształcony i dobrze rozpoznawalny za granicą.

Nowe sondaże pokazują, że choć Rafał Trzaskowski wciąż pozostaje liderem preferencji w KO, Radosław Sikorski zaczyna budzić coraz większe zainteresowanie – zwłaszcza w kontekście skutecznego przeciwdziałania narracjom PiS-u w obszarze bezpieczeństwa i polityki zagranicznej.

Sikorski kontra Trzaskowski – pojedynek tytanów w KO?

Wewnętrzne badania przeprowadzone na zlecenie KO przez pracownię Opinia24 wykazały, że Rafał Trzaskowski wciąż jest zdecydowanym liderem jeśli chodzi o poparcie wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej. Gdyby wybory odbyły się dziś, zdobyłby około 40% głosów w pierwszej turze, w porównaniu do 28% dla Radosława Sikorskiego. Jednak różnica w drugiej turze – gdzie liczy się każdy głos – nie jest już tak duża. Trzaskowski wygrywałby z kandydatem PiS stosunkiem 57% do 43%, podczas gdy Sikorski uzyskałby wynik 54% do 46%.

Choć Trzaskowski ma przewagę, rosnące poparcie dla Sikorskiego może być sygnałem, że nie wszyscy wyborcy KO są przekonani, że dotychczasowy prezydent Warszawy ma największy potencjał do zwycięstwa w 2025 roku. Dla wielu ważne są nie tylko sondaże, ale również styl uprawiania polityki, doświadczenie międzynarodowe oraz zdolność do mobilizacji elektoratu ponadpartyjnego.

Radosław Sikorski – siła w polityce zagranicznej i bezpieczeństwie

Radosław Sikorski, jako były minister spraw zagranicznych, cieszy się dużym uznaniem na arenie międzynarodowej. Jego kompetencje w zakresie polityki zagranicznej, NATO, Unii Europejskiej oraz stosunków z USA są powszechnie uznawane. Wielu ekspertów podkreśla, że w obecnej sytuacji geopolitycznej – wojna w Ukrainie, agresywna postawa Rosji, napięcia na granicy z Białorusią – Polska potrzebuje prezydenta, który nie tylko będzie reprezentował kraj w Brukseli, ale też będzie potrafił prowadzić dyplomację z najwyższą klasą.

Sondaże pokazują, że Sikorski lepiej niż Trzaskowski wypada w oczach wyborców, jeśli chodzi o zdolność do zarządzania kryzysami. W pytaniu o to, kto byłby lepszym liderem w razie konfliktu zbrojnego z Rosją, aż 35% respondentów wskazało Sikorskiego, podczas gdy tylko 14% poparło Trzaskowskiego.

To może być argument, który przemawia szczególnie do wyborców centrowych i umiarkowanie konserwatywnych – takich, którzy nie są skłonni głosować na PiS, ale nie do końca utożsamiają się z progresywnym stylem prezydenta Warszawy.

Charakter, temperament i kontrowersje

Radosław Sikorski jest politykiem wyrazistym, ale też kontrowersyjnym. Jego wpisy w mediach społecznościowych często wzbudzają emocje, a styl wypowiedzi bywa uznawany za zbyt ostry. Część działaczy KO obawia się, że taka ekspresyjność może odstraszyć umiarkowanych wyborców oraz kobiety – które w ostatnich latach stanowią coraz większy procent aktywnego elektoratu.

Z drugiej strony, Sikorski może przyciągnąć tych wyborców, którzy są zmęczeni „polityczną poprawnością” i oczekują od kandydata KO większej odwagi w atakowaniu populizmu PiS czy oportunizmu Konfederacji. W czasach dużego napięcia społecznego, dla wielu Polaków ważniejsze od spokoju jest poczucie, że kandydat potrafi być stanowczy, nie boi się konfrontacji i nie ucieka przed trudnymi pytaniami.

Wewnętrzne nastroje w KO – czy partia jest gotowa na Sikorskiego?

Obecne nastroje wewnątrz Koalicji Obywatelskiej nadal faworyzują Rafała Trzaskowskiego. Jego relacje z Donaldem Tuskiem są silne i stabilne, a jego lojalność wobec linii partyjnej nigdy nie była kwestionowana. Sikorski, choć również związany z Platformą Obywatelską od lat, jest postrzegany jako polityk niezależny, który czasem idzie własną drogą.

Zwolennicy jego kandydatury argumentują jednak, że właśnie ta niezależność może być jego największym atutem. Nie jest odbierany jako „kandydat partyjny”, co może ułatwić mu zdobycie głosów poza tradycyjnym elektoratem PO – wśród niezdecydowanych, a nawet częściowo wśród rozczarowanych wyborców PiS.

Kwestia wyborcza: kto miałby większe szanse w drugiej turze?

W drugiej turze wyborów prezydenckich kluczowe są trzy czynniki: frekwencja, mobilizacja elektoratu oraz zdolność do przyciągania wyborców spoza własnej bazy. Choć Trzaskowski miałby teoretycznie większe szanse na zwycięstwo, różnica względem Sikorskiego nie jest ogromna – i może się szybko zmienić pod wpływem wydarzeń kampanii, debat oraz działań sztabów.

Sikorski miałby potencjał, by przyciągnąć głosy osób, które szukają kandydata „silnego wizerunkowo”, stanowczego, europejskiego, ale i doświadczonego w realnej polityce. Może również zmniejszyć wpływ narracji PiS o „niemocy elit liberalnych”, co w 2020 roku skutecznie osłabiło kampanię Trzaskowskiego.

Podsumowanie: czy KO powinna wybrać Sikorskiego?

Ostateczna decyzja, kogo KO wystawi w wyborach prezydenckich 2025, będzie zależała nie tylko od sondaży, ale również od oceny ryzyka i potencjalnej nagrody. Sikorski jest kandydatem bardziej ryzykownym – ale i z większym potencjałem do przekroczenia granic tradycyjnego elektoratu KO.

Jeśli Koalicja chce postawić na silny, wyrazisty wizerunek, który będzie przeciwieństwem konserwatywno-nacjonalistycznych postulatów PiS i Konfederacji – Sikorski może być trafnym wyborem. Jeśli jednak strategia zakłada budowanie szerokiego frontu centrolewicowego i apelowanie do młodszych, liberalnych wyborców w wielkich miastach – Trzaskowski wydaje się bezpieczniejszą opcją.