Lot Polish Airlines zmuszony do lądowania awaryjnego po zgłoszeniu kradzieży portfela przez pasażera
Awaryjne lądowanie samolotu LOT po zgłoszeniu kradzieży portfela przez pasażera
W poniedziałek, 14 kwietnia 2025 roku, doszło do nietypowego incydentu na pokładzie samolotu linii LOT Polish Airlines, lecącego z Warszawy do Londynu. Maszyna została zmuszona do wykonania awaryjnego lądowania na lotnisku w Poznaniu po tym, jak jeden z pasażerów zgłosił kradzież swojego portfela.
Samolot, Boeing 737-800, wystartował z warszawskiego Lotniska Chopina zgodnie z planem o godzinie 10:00. Około 40 minut po starcie pasażer siedzący w tylnej części samolotu powiadomił członka załogi, że jego portfel, który wcześniej miał w kieszeni kurtki, zniknął. Mimo przeszukania miejsca siedzącego oraz sąsiednich foteli, przedmiot nie został odnaleziony.
Załoga poinformowała kapitana o incydencie, który — ze względu na możliwe podejrzenie przestępstwa na pokładzie — zdecydował się skierować samolot na lotnisko w Poznaniu, jako najbliższy punkt lądowania. Kapitan powiadomił również służby naziemne, aby odpowiednio przygotowały się na przyjęcie maszyny.
Po wylądowaniu, do samolotu weszli funkcjonariusze Straży Granicznej oraz policji. Pasażerowie zostali poproszeni o pozostanie na swoich miejscach, a funkcjonariusze przystąpili do przeszukiwania kabiny oraz przeprowadzenia wstępnych rozmów z osobami siedzącymi w pobliżu zgłaszającego. Po kilkunastu minutach portfel został odnaleziony — znajdował się on pod jednym z siedzeń, oddalonym od miejsca, gdzie pierwotnie znajdował się poszkodowany. W portfelu znajdowały się dokumenty oraz gotówka, która — według właściciela — nie została naruszona.
Po zakończeniu dochodzenia i potwierdzeniu, że nie doszło do kradzieży, a jedynie do zagubienia portfela w trakcie lotu, samolot został dopuszczony do dalszej podróży. Choć cała operacja opóźniła przylot maszyny do Londynu o ponad dwie godziny, pasażerowie w większości wykazali zrozumienie.
Rzecznik prasowy LOT Polish Airlines wydał oświadczenie, w którym zaznaczono, że bezpieczeństwo pasażerów i ich mienia jest dla przewoźnika absolutnym priorytetem. Podkreślono również, że decyzja o lądowaniu była zgodna z procedurami bezpieczeństwa, a załoga wykazała się odpowiednią reakcją i profesjonalizmem.
Incydent, choć zakończony bez większych konsekwencji, przypomina o znaczeniu czujności podczas podróży oraz o tym, że każde nietypowe zdarzenie na pokładzie samolotu traktowane jest z należytą powagą.
—