Nalot rosyjskich dronów w Polsce. Polacy ocenili reakcję Donalda Trumpa [SONDAŻ]

Nalot rosyjskich dronów i reakcje

W nocy z 9 na 10 września 2025 roku rosyjskie drony wielokrotnie naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Część z tych dronów została zestrzelona przez polskie i sojusznicze myśliwce. Incydent uznano za pierwszy w nowoczesnej historii Polski, gdy przestrzeń powietrzna kraju została naruszona w taki sposób, że Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.

W odpowiedzi na te wydarzenia polskie władze podjęły szereg działań: uruchomiono procedury obronne, odbyły się konsultacje w NATO, zwołano posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, a także nastąpiła rozmowa między prezydentem Karolem Nawrockim a Donaldem Trumpem.

—

Wypowiedź Donalda Trumpa

Donald Trump, zapytany o incydent z dronami, stwierdził m.in.: „To mogła być pomyłka.” Dodał również, że nie jest zadowolony z całej sytuacji i ma nadzieję, że się zakończy.

Jego stwierdzenie natychmiast spotkało się z reakcją ze strony polskich polityków, którzy podkreślali, że nie wierzą w wersję o przypadkowości. Premier Donald Tusk, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski czy prezes PiS Jarosław Kaczyński mówili, że incydent nie był pomyłką.

—

Sondaże — jak Polacy oceniają sytuację

Kilka badań pokazało, jak społeczeństwo polskie reaguje na te wydarzenia i na słowa Donalda Trumpa.

1. Czy wtargnięcie dronów mogło być pomyłką?

Z sondażu IBRiS dla Radia Zet wynika, że 81,7% Polaków nie zgadza się z sugestią, że to był przypadek.

46,6% respondentów odpowiedziało, że zdecydowanie nie zgadzają się z tezą, iż wtargnięcie było pomyłką.

35,1% „raczej nie”.

Tylko 10,6% badanych przyznało, że wersja Trumpa — pomyłka — mogłaby być prawdopodobna (2,4% zdecydowanie, 8,2% raczej).

Około 7,7% było niezdecydowanych.

2. Ocena działań władz

Według sondażu CBOS większość Polaków oceniła działania władz w reakcji na naruszenie przestrzeni powietrznej przez drony pozytywnie.

61% respondentów oceniło działania jako dobre (w tym 15% „zdecydowanie dobrze”, 46% „raczej dobrze”).

31% miało ocenę negatywną.

Jeśli chodzi o reakcje wojska i służb mundurowych, 73% Polaków oceniło je pozytywnie (47% „zdecydowanie dobrze”, 26% „raczej dobrze”). Negatywnie: 20%.

3. Ocena reakcji USA i Donalda Trumpa

62% respondentów uważa, że reakcja Stanów Zjednoczonych i prezydenta Trumpa była niewystarczająca.

Tylko 20% uznało, że była wystarczająca.

4. Postrzeganie działania Rosji

Zgodnie z badaniami, 87% ankietowanych uważa, że naruszenie przestrzeni powietrznej było działaniem celowym i zaplanowanym (a nie przypadkowym).

—

Analiza — co wynika z faktów i sondaży

Na podstawie dostępnych danych można wysunąć kilka wniosków:

1. Społeczne poczucie zagrożenia i nieufności
Większość Polaków nie daje wiary wersji, że drony przekroczyły granicę przez przypadek. Tak duże odsetki wskazujące na celowość sugerują, że społeczeństwo postrzega ten incydent jako istotny test bezpieczeństwa, potencjalną prowokację, a nie błąd techniczny czy administracyjny.

2. Ocena władz krajowych generalnie dobra, ale nie bez zastrzeżeń
Aż 61-73% poparcia za działania władz i służb to silny sygnał, że Polacy oczekują reakcji i mechanizmów obronnych, i że czują, iż w dużej mierze zostały one spełnione. Ale ponad 30% ma opinię przeciwną, co oznacza, że działania spotkały się też z krytyką — co może dotyczyć komunikacji, przejrzystości, stosunku do ryzyka, albo szybkości reakcji.

3. Krytyka reakcji międzynarodowej, zwłaszcza USA
Duża liczba osób (62%) uważa, że reakcja USA/Trumpa była niewystarczająca. Słowa „mogła być pomyłka” wydają się dla wielu odbiorców za mało stanowcze, zwłaszcza w kontekście zagrożenia dla przestrzeni NATO i bezpieczeństwa Polski.

4. Wpływ retoryki na opinie publiczne
Wypowiedzi Trumpa — nawet te ostrożne czy zawierające elementy możliwości pomyłki — stały się punktem zapalnym. Polska opinia publiczna i politycy są w większości jednomyślni, że był to celowy atak, i oczekują, że sojusznicy będą reagować jednoznacznie.

—

Potencjalne implikacje

Bezpieczeństwo NATO i wschodniej flanki — incydent podnosi pytania o to, jak dobrze alians reaguje na naruszenia powietrzne i czy istnieje gotowość do rzeczowej obrony terytoriów członkowskich.

Presja na wzmocnienie systemów obrony przeciwdronowej — z sondażu CBOS wynika, że aż 89% Polaków uważa, że Polska powinna przeznaczyć więcej środków na systemy przeciwdronowe.

Dyplomacja i wiarygodność międzynarodowa — Polska będzie oczekiwać od partnerów, w tym USA, jednoznacznych deklaracji i działań. Każde przyzwolenie na niejasne tłumaczenia może być oceniane jako słabość w oczach opinii publicznej.

—

Wnioski

Nalot rosyjskich dronów nad Polską uznawany jest przez zdecydowaną większość społeczeństwa za działanie celowe, a nie przypadkowe. Wypowiedź Donalda Trumpa, że „mogła to być pomyłka”, natychmiast spotkała się z krytyką — zarówno polityków, jak i obywateli. Choć ogólna ocena działań władz w kraju jest raczej pozytywna, to istotna część społeczeństwa czuje, że reakcja USA i sojuszników była niewystarczająca. O ile Polska podjęła konkretne kroki obronne i dyplomatyczne, to kwestia stałej gotowości, przejrzystości i wiarygodności pozostaje w centrum debaty.

Sytuacja ta może mieć trwałe konsekwencje dla polityki bezpieczeństwa, relacji z NATO i z USA, a także dla wewnętrznego zaufania do władz.