„Polska wysyła 5 000 żołnierzy, aby wzmocnić granicę w obliczu rosnących napięć”
Polska wysyła 5 000 żołnierzy na granicę z Niemcami
Rząd Polski zdecydował się wysłać 5 000 żołnierzy na granicę polsko‑niemiecką w odpowiedzi na rosnące napięcia związane z sytuacją migracyjną. Jest to największe wzmocnienie ochrony granicy zachodniej od wielu lat. Wojsko ma wspierać działania Straży Granicznej i Policji, które od 7 lipca prowadzą tymczasowe kontrole w wyznaczonych punktach.
Decyzja rządu
Premier Donald Tusk podkreślił, że wysłanie żołnierzy jest reakcją na wzmożoną aktywność nielegalnych grup przemytniczych oraz działania tzw. patroli obywatelskich. – „Granice państwa to nie miejsce na samowolkę, dlatego wprowadzamy jasne zasady i silne wsparcie wojska” – powiedział szef rządu.
Zakres działań
Żołnierze wspierają Straż Graniczną w kontrolach wybranych pojazdów i osób. Na granicy działa 52 wyznaczonych punktów przejścia, z czego kilkanaście jest monitorowanych całodobowo. Kontrole są prowadzone w sposób selektywny, aby ograniczyć utrudnienia dla mieszkańców regionów przygranicznych oraz transportu towarowego.
Reakcje społeczne
Mieszkańcy stref przygranicznych z mieszanymi uczuciami przyjęli decyzję o wprowadzeniu wojsk. Z jednej strony liczą na większe bezpieczeństwo, z drugiej obawiają się utrudnień w codziennych dojazdach do pracy i zakupach. Organizacje praw człowieka ostrzegają, aby działania kontrolne były zgodne z prawem i nie prowadziły do niepotrzebnych napięć.
Co dalej?
Kontrole mają potrwać co najmniej do 5 sierpnia 2025 roku, ale rząd nie wyklucza ich przedłużenia. Premier Tusk zapowiedział także rozmowy z władzami Niemiec, aby ustalić wspólne rozwiązania w zakresie migracji i bezpieczeństwa granicznego.
