Szymon Hołownia skomentował wynik II tury wyborów. “Przed panem jedno, podstawowe zadanie

Polska wybrała prezydenta. Zostanie nim Karol Nawrocki, który pokonał Rafała Trzaskowskiego w II turze wyborów prezydenckich. Przez cały wieczór wyborczy wyników nie komentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Do czasu. “Niech pan przyniesie Polsce pokój, nie zemstę” — napisał Hołownia na X.

W niedzielę, 1 czerwca, Polacy poszli do urn i wybrali nowego prezydenta. Mimo że pierwszy sondaż exit poll pokazywały minimalną wygraną Rafała Trzaskowskiego, kolejne badania late poll wskazały, że urząd obejmie Karol Nawrocki, a oficjalne wyniki PKW to potwierdziły.

Wyniki na gorąco komentowali politycy. Część tych najważniejszych nie zabrała jednak głosu. Przez długi czas znamienne było to, że wśród nich był m.in. jeden z kandydatów z I tury, czyli Szymon Hołownia. Ten zabrał głos dopiero po oficjalniej konferencji Państwowej Komisji Wyborczej w poniedziałek rano.

Gratulacje, panie prezydencie Karolu Nawrocki. Przed panem jedno, podstawowe wyzwanie: posklejanie pękniętej na pół Polski. Niech pan przyniesie Polsce pokój, nie zemstę” — napisał Szymon Hołownia na X.

Liczba głosów w czasie. Jak zmieniała się przewaga
Ten wykres pokazuje, jak zmieniała się liczba głosów oddanych na każdego z kandydatów w miarę postępu zliczania

Jeszcze przed północą dane wskazywały, że kandydat PiS radzi sobie powyżej oczekiwań. Kolejne minuty potwierdzały, że kandydat KO wyraźnie tracił w swoich bastionach. Największe straty poniósł na zachodzie kraju. Jeszcze przed godz. 1 w nocy było pewne, że jego szanse na wygraną są już tylko matematyczne.

Po godz. 2 w nocy poznaliśmy już dane z blisko 85 proc. obwodów. Choć głosy z wielkich miast jeszcze nie spłynęły przewaga Karola Nawrockiego pozostawała niepodważalna. Wówczas było to 52,5 do 47,5 proc.

Przed godz. 4 PKW miała już zebrane wyniki z 95 proc. obwodów. Przewaga Nawrockiego stopniała nieznacznie, do 51,2 proc.