Wiceprezydent Wrocławia usunięta z PO. “Oczekiwałbym innych standardów”

Wiceprezydent Wrocławia usunięta z Platformy Obywatelskiej. “Oczekiwałbym innych standardów”

Wrocław, czerwiec 2025 – Wiceprezydent Wrocławia Renata Granowska została usunięta z Platformy Obywatelskiej, jednej z największych partii opozycyjnych w Polsce. Decyzja ta wywołała poruszenie nie tylko na Dolnym Śląsku, ale także w całym kraju. Według oficjalnego komunikatu partii, powodem była utrata zaufania oraz brak lojalności wobec struktur partyjnych. Sama Granowska stanowczo zaprzecza oskarżeniom i twierdzi, że stała się ofiarą politycznych rozgrywek.

—

Decyzja, która zaskoczyła

Wiadomość o usunięciu Renaty Granowskiej z Platformy Obywatelskiej pojawiła się niespodziewanie i w momencie, gdy polityczka aktywnie angażowała się w działania samorządowe oraz kampanię wyborczą do sejmiku dolnośląskiego. Przez lata była jedną z bardziej rozpoznawalnych twarzy PO we Wrocławiu – pełniła funkcję szefowej struktur miejskich partii, a także wiceprezydentki miasta, odpowiadając za politykę społeczną i edukację.

Decyzję o usunięciu Granowskiej podjął Zarząd Regionu Dolnośląskiego PO. Według przewodniczącego regionu, posła Michała Jarosa, powodem były „działania niezgodne z linią partii oraz brak lojalności wobec decyzji władz”. Szczegółów jednak nie podano, co wzbudziło jeszcze większe emocje i spekulacje.

—

„Oczekiwałbym innych standardów”

W wywiadzie udzielonym lokalnym mediom Jaros stwierdził:

> „W Platformie Obywatelskiej cenimy sobie zaufanie, transparentność i współpracę. Oczekiwałbym innych standardów od osoby, która przez lata pełniła wysokie funkcje w strukturach partii. Decyzja o usunięciu pani Granowskiej nie była łatwa, ale konieczna.”

Słowa te odbiły się szerokim echem i wywołały falę komentarzy, zarówno wśród polityków PO, jak i obserwatorów życia politycznego. Wielu uznało je za zbyt ogólnikowe i niewystarczające do tak poważnego kroku, jak wyrzucenie wieloletniego członka partii.

—

Reakcja Renaty Granowskiej

Renata Granowska nie milczała długo. W oficjalnym oświadczeniu zamieszczonym na swoim profilu społecznościowym napisała:

> „Z przykrością przyjęłam informację o moim usunięciu z Platformy Obywatelskiej. Przez ostatnie 20 lat oddałam tej partii serce i ogrom pracy. Decyzję Zarządu Regionalnego uważam za niesprawiedliwą, polityczną i motywowaną osobistymi animozjami.”

Dodała również, że nie zamierza wycofać się z życia publicznego, a wręcz przeciwnie – zamierza jeszcze aktywniej działać na rzecz mieszkańców Wrocławia. Granowska podkreśliła, że rozważa start z niezależnego komitetu w nadchodzących wyborach samorządowych.

—

Kulisy konfliktu

Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną konfliktu pomiędzy Renatą Granowską a regionalnym kierownictwem PO była różnica zdań co do kształtu list wyborczych oraz współpracy z prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem. Granowska miała być jedną z najbliższych współpracownic prezydenta, który sam od lat funkcjonuje poza strukturami partyjnymi, choć wcześniej był związany z PO.

Część działaczy zarzucała jej zbytnią niezależność i brak konsultacji z lokalnymi strukturami partyjnymi. Pojawiły się także oskarżenia o promowanie własnych ludzi i marginalizowanie innych działaczy.

—

Reakcje polityków i opinii publicznej

Decyzja o usunięciu Granowskiej wywołała falę komentarzy w środowisku politycznym. Część działaczy PO z Wrocławia i Dolnego Śląska wyraziła zdziwienie i dezaprobatę. Radna sejmiku, Anna Brożyna, napisała:

> „Renata zawsze była lojalna wobec partii i pracowała z oddaniem dla miasta. Usunięcie jej bez konkretnego uzasadnienia to sygnał, że w PO liczą się bardziej układy niż rzeczywiste zaangażowanie.”

Z kolei opozycja z radością przyjęła wiadomość o konflikcie wewnątrz PO. Politycy Prawa i Sprawiedliwości ocenili, że „Platforma rozpada się od środka” i pokazuje tym samym, że nie potrafi zarządzać własnymi strukturami.

—

Przyszłość polityczna Granowskiej

Choć usunięcie z PO to poważny cios, wiele wskazuje na to, że Granowska nie zamierza rezygnować z działalności publicznej. Posiada silne zaplecze społeczne we Wrocławiu, a także duże doświadczenie samorządowe. Eksperci polityczni prognozują, że może zdecydować się na stworzenie własnego komitetu wyborczego lub dołączyć do któregoś z lokalnych ruchów miejskich.

Nie brakuje też spekulacji, że może przejść do jednej z nowo powstałych formacji centrowych, które szukają doświadczonych i znanych twarzy.

—

Komentarz politologa

Dr Tomasz Serafin z Uniwersytetu Wrocławskiego komentuje:

> „Usunięcie Renaty Granowskiej to ryzykowny ruch ze strony PO. Z jednej strony partia pokazuje, że nie boi się podejmować trudnych decyzji. Z drugiej – traci osobę, która miała realne wpływy i kontakty. W kontekście nadchodzących wyborów samorządowych to może mieć poważne konsekwencje.”

—

Co dalej z PO na Dolnym Śląsku?

Sprawa Granowskiej wpisuje się w szerszy kontekst konfliktów i tarć wewnętrznych w PO na Dolnym Śląsku. W ostatnich miesiącach dochodziło tam do spięć między różnymi frakcjami, które rywalizowały o wpływy przed wyborami. Wewnętrzne napięcia mogą osłabić partię i wpłynąć na jej wynik w nadchodzących głosowaniach.

—

Podsumowanie

Usunięcie Renaty Granowskiej z Platformy Obywatelskiej to wydarzenie, które może mieć poważne reperkusje nie tylko dla niej samej, ale także dla całej sceny politycznej we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. To również sygnał, że w PO toczą się intensywne walki o wpływy, a standardy wewnętrznej demokracji są coraz częściej podważane. W obliczu nadchodzących wyborów samorządowych i rosnącej presji społecznej, partia będzie musiała udowodnić, że potrafi nie tylko wykluczać, ale i budować wspólnotę polityczną wokół wspólnych wartości.