Wyciekły szczegóły. Tak liderzy koalicji potraktowali Hołownię po nocnym spotkaniu z Kaczyńskim

Poznaliśmy kulisy spotkania liderów Koalicji 15. Października. Z najnowszych ustaleń dziennikarzy wynika, że rozmowy były “pełne emocji”. Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Włodzimierz Czarzasty mieli uznać, że Szymon Hołownia nadużył ich zaufania. Wiemy, co dokładnie wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami. Liderzy koalicji z pierwszym spotkaniem po nocnych rozmowach Szymona Hołownia
Spotkanie Donalda Tuska, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Włodzimierza Czarzastego oraz Szymona Hołowni było pierwszą okazją dla Marszałka Sejmu, aby ten bezpośrednio opowiedział o tym, co wydarzyło się podczas słynnych nocnych rozmów z Jarosławem Kaczyńskim w mieszkaniu Adama Bielana z PiS. Przypomnijmy, że dotychczasowe argumenty lidera Polski 2050 miały nie przekonać liderów koalicji i to właśnie dlatego oczekiwali oni dodatkowych wyjaśnień.
Z najnowszych ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że to właśnie temat nocnego spotkania Szymona Hołowni wywołał podczas rozmów koalicjantów największe emocje. Ponadto segment dotyczący tej kwestii miał trwać najdłużej. Wiemy, jakie emocje panują wśród polityków obozu rządzącego oraz co najprawdopodobniej liderzy poszczególnych ugrupowań twierdzą na temat zachowania Marszałka Sejmu. Prezentujemy szczegóły. Spotkanie Szymona Hołowni z politykami PiS było “głupotą”?
Źródła, na które powołuje się Wirtualna Polska, twierdzą, że żaden z koalicjantów nie stanął w obronie Szymona Hołowni. W zamian za to wszyscy uznają nocne spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w mieszkaniu Adama Bielana za “głupotę”, “skrajną nieroztropność” oraz “bardzo poważny błąd”.
Wiem, że było dużo emocji. Wszyscy uznają, że Szymon Hołownia musi odrobić lekcję, a jego publiczne wyjaśnienia są nie do obrony – mówi jeden z rozmówców WP.
Premier żąda lojalności i wyraził to wprost. Widać rozczarowanie Donalda Tuska, przekonanie, że nie tak powinno to wyglądać – dodaje inny. Inne źródło, które zna kulisy rozmów, na pytanie o atmosferę pomiędzy liderami odpowiada, że było “w miarę”. Ponadto podkreśla, że rząd czeka “przyszłość bez szans na przyjaźń”. Podobnego zdania są również inne osoby z otoczenia koalicji.
Jest pełna determinacja, żeby koalicja trwała, nie ma alternatywy, ale zachowanie Szymona Hołowni pozostawia trwały ślad. Nie tylko w koalicji, ale również w jego partii – mówi jeden z ministrów.
Według nieoficjalnych informacji podczas spotkania koalicjantów Szymon Hołownia miał po raz kolejny powtórzyć, że rozmowy u Adama Bielana były błędem, którego nie zamierza powtórzyć. Wiemy także, jak sam Marszałek Sejmu wyglądał oraz zachowywał się w trakcie kuluarowych spotkań. Relacje świadków tych zdarzeń mogą zaskakiwać. Oto szczegóły. Szymon Hołownia miał wyglądać jak “przejechany walcem”
Politycy z KO, PSL i Lewicy w rozmowie z Wirtualną Polską chórem powtarzają, że wbrew dotychczasowym wystąpieniom Szymon Hołownia w trakcie koalicyjnych rozmów sprawiał wrażenie “przejechanego walcem”. Z relacji serwisu wynika, że to określenie było wielokrotnie powtarzane przez członków koalicji rządzącej.
Jedno spotkanie tak bardzo popsuło atmosferę nie tylko w koalicji, ale w samej partii Hołowni. Jeśli nie powstrzyma negatywnych emocji, to nic z Polski 2050 nie zostanie. Tam jest wielka frustracja, niezrozumienie, rozczarowanie – podkreśla jeden z ministrów, powołując się na kuluarowe rozmowy z posłami ugrupowania Szymona Hołowni. Dodajmy, że współpracownicy Szymona Hołowni próbują uspokajać nerwowe nastroje. Jak podkreślają, cała ta sytuacja tylko wzmocniła partię, która nadal zamierza stawiać na dialog, nawet z członkami ugrupowań o przeciwnych poglądach.
Już tyle razy wieszczono śmierć naszej partii i naszemu liderowi, że przywykliśmy do tego. Idziemy wzmocnieni, chcemy budować koalicję, a w polityce rozmawia się również z ludźmi o odmiennych poglądach. My naprawdę chcemy zakończyć wojnę polsko-polską – wyjaśnia jeden ze współpracowników Marszałka Sejmu.
Przypomnijmy, że Wicemarszałek Sejmu – Włodzimierz Czarzasty, przekazał w rozmowie z mediami, że na wniosek Szymona Hołowni rekonstrukcja rządu została przeniesiona o tydzień na 22 lipca. Zmianę tę argumentowano koniecznością uporządkowania wewnętrznych spraw w partii. Źródła Wirtualnej Polski w Kancelarii Premiera potwierdzają, że zamiany zostaną ogłoszone w tygodniu, w którym przypada ostatnie lipcowe posiedzenia Sejmu (22-25 lipca 2025).
Potrzebne są jeszcze 2-3 spotkania, żeby ostatecznie domknąć szczegóły – przekazuje osoba z otoczenia Polski 2050.