Ojciec Andrzeja Dudy komentuje wyniki wyborów. Mocne słowa pod adresem Tuska

Kraków, 2 czerwca 2025 r. – Profesor Jan Duda, ojciec prezydenta Andrzeja Dudy, zabrał głos po ogłoszeniu wyników ostatnich wyborów parlamentarnych. Jego komentarze, opublikowane na łamach lokalnej gazety, wzbudziły spore poruszenie — nie tylko ze względu na ich treść, ale także ton, w jakim zostały wygłoszone.

W rozmowie z dziennikarzami „Gazety Krakowskiej”, Jan Duda nie krył rozczarowania wynikiem wyborów, w których wyraźne zwycięstwo odniosła Koalicja Obywatelska kierowana przez Donalda Tuska. „To nie tylko porażka programowa, to porażka moralna społeczeństwa” — powiedział prof. Duda.

Największe emocje wzbudziły jednak jego słowa skierowane bezpośrednio do Donalda Tuska: „Człowiek, który przez lata działał w interesie Brukseli, dziś przedstawiany jest jako wybawiciel Polski. To groteska.”

Według prof. Dudy, wybory pokazały niepokojące tendencje społeczne: „Polacy dają się zwodzić populizmem i medialnym show. Program, wartości, konsekwencja — to już nie ma znaczenia.”

Słowa ojca prezydenta spotkały się z natychmiastową reakcją komentatorów politycznych. Część z nich uznała je za „niepotrzebnie ostre”, inni podkreślali, że profesor Duda zawsze słynął z bezkompromisowych poglądów.

Sam prezydent Andrzej Duda nie odniósł się dotychczas do wypowiedzi swojego ojca, jednak w Pałacu Prezydenckim panuje cisza po burzy wyborczej. Czy słowa Jana Dudy będą miały wpływ na dalszą debatę polityczną? Czas pokaże.
Warszawa, 2 czerwca 2025 r. — Profesor Jan Duda, ojciec prezydenta RP Andrzeja Dudy, zabrał głos po ogłoszeniu wyników ostatnich wyborów parlamentarnych. W emocjonalnej wypowiedzi nie szczędził gorzkich słów, zwłaszcza pod adresem lidera Koalicji Obywatelskiej, Donalda Tuska.

„To nie są wybory, to spektakl medialny, w którym liczy się forma, a nie treść. Donald Tusk to mistrz w grze pozorów, a Polacy niestety dali się na to nabrać” — stwierdził prof. Duda w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Profesor nie krył swojego rozczarowania decyzją wyborców. Jego zdaniem wynik wyborów świadczy o „kryzysie wartości i pamięci historycznej”. „Człowiek, który reprezentował interesy innych państw, teraz znów ma kierować Polską? To jest bolesne dla każdego, komu zależy na suwerenności tego kraju” — dodał.

Komentarze Jana Dudy wywołały falę reakcji w mediach społecznościowych. Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości przyjęli jego słowa z entuzjazmem, natomiast politycy opozycji nazwali je „nieodpowiedzialnymi” i „dzielącymi społeczeństwo”.

Sam Donald Tusk nie odniósł się bezpośrednio do wypowiedzi ojca prezydenta. Jego sztab podkreśla jednak, że „czas podziałów powinien się skończyć, a Polska potrzebuje teraz spokoju i jedności”.

Czy słowa prof. Jana Dudy wpłyną na debatę publiczną? Niewątpliwie wpisują się w coraz bardziej napięty klimat polityczny po wyborach.